Szansa jakich mało!
Data dodania: 16.05.2019
Bardzo dobrym pomysłem okazało się stworzenie Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Posiada ona swoje podstrefy między innymi w Żorach, Jastrzębiu Zdroju, Gliwicach oraz w Tychach. Tyska strefa to nie tylko ogromny prestiż i dochody dla miasta. To nie tylko mnóstwo inwestorów, którzy zostali ściągnięci do tego miasta, ale także ogromny rynek pracy i ogromna szansa dla mieszkańców Tychów.
Dzięki temu, że przez wiele lat powstawały tu i powstają nadal kolejne zakłady pracy, to jednocześnie mamy do czynienia z tworzeniem się nowych miejsc pracy. Nikomu nie trzeba w tym miejscu mówić, że głównymi adresatami wolnych miejsc pracy w zakładach zlokalizowanych na terenie tyskiej podstrefy ekonomicznej są mieszkańcy tego miasta. Zatem można powiedzieć, że to właśnie ta strefa i te zakłady mają decydujący wpływ na kształtowanie się tyskiego rynku pracy i poziomu bezrobocia w tym mieście. Bez wątpienia tak właśnie jest.
Szukasz pracowników z ukrainy?
Do największych zakładów zlokalizowanych na terenie tyskiej podstrefy ekonomicznej możemy zaliczyć:
- Maflow (byłe Manuli),
- Lear,
- Isuzu,
- Elektrociepłownia Tychy,
- Rosa,
- Sertop,
- Toyo,
- Gazeta Wyborcza,
- Maspex, Alupol
- tyska zajezdnia autobusów i trolejbusów
Tych firm jest oczywiście znacznie więcej, a w tym miejscu wymienionych zostało zaledwie parę. Tyska strefa ekonomiczna znacznie poprawiła sytuację na lokalnym rynku pracy, gdyż zatrudnienie w tym miejscu znalazło tysiące osób z samych Tychów jak również z okolicznych miejscowości. W dobie powszechnego bezrobocia na pewno możemy mówić o bardzo sprzyjającej sytuacji, z jaką mamy do czynienia w Tychach. Jest to niewątpliwie niepowtarzalna szansa na to, aby zyskać dobrą, stabilną pracę na długie lata i pewne źródło dochodu.